Skocz do zawartości
europa-connections
europa-connections

Doświadczenia z "biznesmenami" na tym blogu

Rekomendowane odpowiedzi

europa-connections
europa-connections

Witam Was!

może słabo szukałem, ale nie znalazłem tu na tym blogu podobnego tematu.

A sądzę że warto parę słów na ten temat napisać.

Jakiś czas temu jeden z odwiedzających ten blog zadał pytanie o pomoc w eksporcie jego produktów. Info na temat produktu - zero, ceny - zero. Czyli bardzo ogólnie zarysowany temat.

Ponieważ od lat zajmuję się pośrednictwem gospodarczym na terenie całej Europy - zaproponowałem kontakt, z prośbą żeby ten człowiek się do mnie zgłosił.

Poniżej cytuję dosłownie korespondencję e-Mail:

 

"Biznesmen":

Witam.  Kontaktuje się odnośnie Państwa odpowiedzi na moj post zwiazany z ... produkt ... na biznesforums.pl  (to już cała zawartość majla - ani nazwiska, ani numeru telefonu, tylko to)

 

Ja:

Witam Pana,  Byłoby dobrze jakby Pan jakiś telefon napisał, albo do mnie do biura zadzwonił.

2 minuty rozmowy daje więcej informacji niż 4 kartki maszynopisu (w tym przypadku majla).

Mój numer znajdzie Pan poniżej.

Jestem dzisiaj w biurze do ok. 16-ej. (w stopce mojego majla zawarte są pełne dane kontaktowe, adres, telefon itd.)

 

"

Biznesmen" :

Witam.   Bazuje głównie na mailach wtedy o wszystkim dokładnie pamiętam i mam na piśmie. 

  Czy zatem jest Pan w stanie wnieść coś do mojej potrzeby o której wspomniałem na forum ? 

 

Ja (cokolwiek zirytowany i zaskoczony brakiem nawet podstaw dobrego wychowania) :

Wszystkie wstępne informacje znajdzie Pan na stronie mojej firmy.

Jeśli nie są wystarczająco wyczerpujące – może Pan napisać majla. Przekażę go wtedy sekretarce, ona ma czas na odpisywanie.

Ja zajmuję się tylko poważnymi klientami.

Życzę powodzenia i szczęścia, przy tym nastawieniu będzie Panu bardzo potrzebne.

" Biznesmen" :

Od tego momentu (na szczęście) brak reakcji z jego strony.

Teraz pytanie do Was: czy mieliście już tego rodzaju kontakty?

Jeśli tak - to jak je oceniacie? Czy uważacie może jak ten Pan - że nie ma potrzeby zachowania jakichkolwiek zasad dobrego tonu, dobrego wychowania?

Ja osobiście uważam że niepodanie własnego nazwiska czy numeru telefonu do kontaktu bezpośredniego - chodzi o możliwy biznes z możliwym partnerem i bezpośredni kontakt majlowy  - to po prostu brak stylu, brak wychowania, z mojego punktu widzenia chamstwo i arogancja. Chamstwo potrafię zrozumieć, arogancji już nie.

Rozumiem że tu na blogu prawie wszyscy używają tzw. nicka, ale w przypadku bezpośredniego majla na mój firmowy adres to już coś innego.

A jak Wy to widzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Oceanborn
Oceanborn

Na temat ludzi mógłbym opowiadać bardzo długo w każdym razie zacznę od takiego ogólnego stwierdzenia które też pasuje do autora tematu ... i do mnie też. Każdy ma swoją bajkę. Swój własny świat w którym wszystko układa się tak jak by tego chciał, wymarzył, wszyscy się dostosowują do niego a nie na odwrót.
A w życiu ?
W życiu jest dokładnie na odwrót - to Ty, ja, każdy inny musi się dostosować do świata a nie świat do Ciebie. Oczywiście to zależy od wielu czynników, kim jesteś, twojego statusu, ilości osób w danej grupie - im więcej tym mniej znaczysz. Ale paradoksalnie im bardziej potrafisz się dostosować do innych niejako ugiąć się, ustąpić przed innymi tym większy z czasem masz status i więcej możesz. W biblijnym tekście o skromności http://www.biblijni.pl/Łk,14,7-11 jest zawarta głęboka prawda o tym "Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony." Popatrzcie teraz na tych co dzierżą władzę i pieniądze np w naszym kraju. Oni codziennie się poniżają i ośmieszają na ekranach TV, a proletariuszom słodzą w kolorowych gazetkach reklamowych supermarketów w uśmiechach sprzedawców i pięknych aktorek telewizyjnych. Gdy idziesz np do baru, sklepu, rozmawiasz z kolejnym telemarketerem to Ty jesteś panem a on sługą. Możesz być zdenerwowany, pyskować, narzekać a on jak lokaj musi to znosić pomimo, że Ty masz w portfelu 20 zł a on ma 3 domy. Nieważne czy zastaniesz za ladą 20toletnią śliczną niunię świeżo po liceum czy jego samego. Ty masz swoje 5 minut i możesz poczuć się jak lord. Przez chwilę. Tak to działa. Tak ja to widzę. Mam dziwne przeczucie, choć mało podróżowałem po świecie - wydaje mi się że za granicą ludzie o wiele bardziej zdają się to rozumieć, są bardziej elastyczni, dostosowujący się do otoczenia niż w Polsce. Choć nie przepadam za stereotypami, jest coś takiego jak stereotyp Polaka - wiecznie niezadowolonego, narzekającego, ta postawa roszczeniowa, egoizm. Dużo wymaga, dużo chciałby brać, a mało daje.

Chyba obaj byliście mało elastyczni i niedostosowani. Po co żądać przedstawiania się ? Przecież może się podać równie dobrze za każdego i co ? Jak sprawdzisz czy to on ? Skoro jednak ktoś chce by się przedstawił - warto spełnić jego prośbę. Korespondencja stała się jednostronna, on żąda, stawia pytania a Ty na nie odpowiadasz jak w rozmowie o pracę. On stawia warunki. Popieram że najlepsza jest rozmowa przez telefon. Jak ktoś tego unika bez jakiegoś sensownego powodu to źle wróży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
europa-connections
europa-connections

Oceanborn

 

dziękuję za Twoją opinię.

Zgadzam się że wielu Polaków ma "trochę dziwne" podejście do rzeczywistości. Czy fakt niepodawania swoich danych: imię, ew. nazwisko, numer telefonu można potraktować jako coś negatywnego albo może pozytywnego? Ja żadnego pozytywu tutaj nie widzę. Facet szuka pomocy w eksporcie. To on coś chce, to on coś potrzebuje. Ja proponuję pomoc na którą on reaguje jak w tym kawale: Dentysta do pacjenta z bolącym zębem: proszę otworzyć usta. Pacjent na to: nie otworzę!

W takiej sytuacji nawet najlepszy dentysta nie jest w stanie pomóc. Podobnie jest z wieloma polskimi firmami. Mam z nimi od wielu lat do czynienia. I niestety stwierdzam że wiele z nich (na szczęście nie wszystkie) mają podobne podejście. Wielu dziwi się później że polskie firmy są tak mało obecne na rynkach np. Europy zachodniej.

Mnie to nie dziwi - po prawie 30 latach doświadczeń z takimi firmami.

Mimo to uważam że wielka szkoda że nie potrafią wykorzystać swoich potencjałów.

No ale cóż - nie można wszystkich uszczęśliwić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Oceanborn
Oceanborn

po co tak się spuszczasz na te twoje - podkreślam twoje - zasady dobrego wychowania. Co Ci to daje ? Czy chcesz uczyć innych zasad wychowania czy robić biznes ? Co jest twoim celem ?

A tak w ogóle to nie piszę się takich maili :

5 hours ago, europa-connections said:

Witam.  Kontaktuje się odnośnie Państwa odpowiedzi na moj post zwiazany z ... produkt ... na biznesforums.pl  (to już cała zawartość majla - ani nazwiska, ani numeru telefonu, tylko to)

Ja:

Witam Pana,  Byłoby dobrze jakby Pan jakiś telefon napisał, albo do mnie do biura zadzwonił.

2 minuty rozmowy daje więcej informacji niż 4 kartki maszynopisu (w tym przypadku majla).

Mój numer znajdzie Pan poniżej.

Jestem dzisiaj w biurze do ok. 16-ej. (w stopce mojego majla zawarte są pełne dane kontaktowe, adres, telefon itd.)

Zaczynamy od dzień dobry albo zwrot grzecznościowy Szanowny Panie. Słowo Witam wskazuje na traktowanie kogoś z góry poza tym jest nieodpowiednie w formie pisemnej, to tak a propos savoir vivre i dobrego tonu.

OK wiem że to powszechne ale cóż ... powszechną normą w naszym kraju jest prymitywizm i prostactwo.
Śmieszy mnie jak ktoś kozaczy dobrym wychowaniem, krytykuje innych a samemu ma jeszcze słomę w butach.
Często tak się zachowują właśnie takie wieśniaki, szybki awans społeczny ale mentalnie dalej pod wieloma względami ten sam poziom
choć pozory do granic możliwości. Typowo polskie zachowanie. Już lepiej być sobą, choćby menelem.
Śmiać mi się chce jak np słyszę gdy ludzie nazywają wino kupione w żabce za 10zł szampanem, a szampana to taki prymityw nigdy nie miał w ustach i pewnie nie będzie miał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
europa-connections
europa-connections

Oceanborn

Słoma w butach - dziękuję za kwiatki...:D

Z dobrym wychowaniem jest jak z pieniędzmi - albo się je ma, albo nie.

Jeśli chodzi o formę "Szanowny Panie" lub "Witam" - polecam dokładną lekturę zasad savoir-vivre-u.

Nawet Wikipedia, która z mojego punktu widzenia nie jest odpowiednią wykładnią stwierdza trafnie że savoir-vivre to:

"... ogłada, dobre maniery, bon-ton, konwenans towarzyski, znajomość obowiązujących zwyczajów, form towarzyskich i reguł grzeczności obowiązujących w danej grupie ...".

Dlatego mawia się że nie rzuca się pereł świniom do koryta. Nie są w stanie docenić ich wartości. Sformułowanie "Witam" to moje dostosowanie do poziomu rozmówcy. Bo "Szanowny Panie" mogło przerastać jego intelekt... :)

Również mój post nie miał za zadanie w jakikolwiek sposób poniżyć człowieka o którym pisałem, a tym bardziej nie było moim zamiarem "wywyższać się" jego czy kogokolwiek innego kosztem. Jestem w tym wieku że nie muszę komukolwiek cokolwiek udowadniać.

Mój post miał jedno, jedyne zadanie - zwrócenie uwagi na bardzo w Polsce rozpowszechniony sposób zachowania. Zachowanie które w obrocie międzynarodowym jest zabójcze. Niestety - tutaj przyznaję Ci całkowitą rację - wielu Polaków cechuje całkowicie bezpodstawna, bezgraniczna arogancja, częściowo wytłumaczalna tylko głupotą danego człowieka.

Ale cóż - każdy ma swoją granicę bólu. W przypadku tego człowieka o którym pisałem sądzę że zrozumie o co chodzi kiedy stwierdzi, że za granicą nikt, ale to nikt nie chce z nim nawet rozmawiać, nie mówiąc już o wspólnym robieniu biznesu.

Wtedy, niestety dopiero wtedy ludzie zaczynają sobie zadawać pytanie: dlaczego nie chcą ze mną robić biznesu? Dlaczego inni zarabiają - a ja nie?

W tym miejscu przypomina mi się cytat przypisywany Sokratesowi:

"... Mądry człowiek uczy się zawsze, wszędzie i od każdego, normalny uczy się na własnych błędach, a głupi człowiek i tak wie wszystko lepiej...".

"Tym optymistycznym akcentem..."

Pozdrowienia !

europa-connections

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Oceanborn
Oceanborn
On 2/27/2018 at 5:13 PM, europa-connections said:

Słoma w butach - dziękuję za kwiatki...:D

Nie ma za co bo nie były dla Ciebie przeznaczone... choć to może tak zabrzmiało.

On 2/27/2018 at 5:13 PM, europa-connections said:

Z dobrym wychowaniem jest jak z pieniędzmi - albo się je ma, albo nie.

Ja bym powiedział że to trochę inaczej. O wiele trudniej zdobyć dobre maniery komuś kto nie był dobrze wychowany w młodości, złe towarzystwo, podrzędne szkoły. Już łatwiej zdobyć majątek (choć nie twierdzę że samo w sobie jest to łatwe) - trzeba tylko tego bardzo pragnąć, mieć np jakiś ważny cel.

On 2/27/2018 at 5:13 PM, europa-connections said:

Jeśli chodzi o formę "Szanowny Panie" lub "Witam" - polecam dokładną lekturę zasad savoir-vivre-u.

Nawet Wikipedia, która z mojego punktu widzenia nie jest odpowiednią wykładnią stwierdza trafnie że savoir-vivre to:

"... ogłada, dobre maniery, bon-ton, konwenans towarzyski, znajomość obowiązujących zwyczajów, form towarzyskich i reguł grzeczności obowiązujących w danej grupie ...".

Dlatego mawia się że nie rzuca się pereł świniom do koryta. Nie są w stanie docenić ich wartości. Sformułowanie "Witam" to moje dostosowanie do poziomu rozmówcy. Bo "Szanowny Panie" mogło przerastać jego intelekt... :)

No tak ... coś w tym jest ale łatwo wg mnie można się na tym naciąć. Człowiek bardzo szybko absorbuje takie zachowania, a maniery można sobie popsuć w szybkim czasie przebywając z nieodpowiednimi ludźmi albo nie pilnując swoich nawyków. U mnie w mieście i w wielu innych miastach typowe jest nieużywanie kierunkowskazów bo ludzie przed każdym ich użyciem obczajają czy warto. Czy jest policja, czy są inne samochody ale już pieszego który chce przejść na drugą stronę nie widzą.

Przypadków osób które kompletnie nie nadają się do współpracy biznesowej można mnożyć a mnożyć. Swoją drogą dobry pomysł na temat.
Moim zdaniem są o wiele gorsze przypadki np ludzie totalnie nieogarnięci taki chodzący chaos.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...